Klub Turystów Pieszych

Wycieczka Rocznicowa
krawędzią Kępy Puckiej

O wycieczce: data: 10 luty 2007, długość: 20km, max. wysokość: 24m, suma podejść 215m, liczba uczestników: 62, temperatura: 6, pogoda: słońce , wiatr, prowadził: Wojtek Chomka

Trasa: Rewa - rezerwat Beka - Osłonino - krawędzią klifu - Rzucewo - osada łowców fok - krawędzią klifu - Puck

Grupa przed pałacem w Rzucewie

Aby powiększyć zdjęcie kliknij na nim

Trasa wycieczki - czerwony

Aby zobaczyć całą mapkę, kliknij na niej mapka za zgodą EKO-KAPIO

   Sława spacerów organizowanych przez KTP Bąbelki ;-)i piękna pogoda spowodowała ,ze przyszło sporo ludzi, ponad 60os. Dzięki temu, że przyjechał autobus przegubowy udało nam sie przedostać na miejsce startu do Rewy.

  Pierwszy etap naszej trasy biegł pradoliną rzeki Redy. Trwały właśnie żniwa - Tak, żniwa trzcinowe! No i dotarliśmy z niewielkimi problemami - niewielkie dość uciążliwe bagienka do rezerwatu Beka. Chronione sa tam słone łąki i miejsca postojowe i lęgowe wielu ptaków. Do 1959r była w tym miejscu osada którą sami mieszkańcy zniechęceni życiem bez prądu, pitnej wody i w totalnej biedzie mieli spalić. Dziś pozostał tam tylko samotny krzyż.

  Następnie wzdłuż rzadko odwiedzanego, aczkolwiek pięknego klifu Osłoninskiego , pod którym mają spać czekający na sygnał rycerze kaszubscy (taka miejscowa mutacja legendy o rycerzach spod Giewontu) dotarliśmy do rzucewskiego pałacu. Teraz to luksusowy hotel, ale do 1945 r przez prawie 500lat była to siedziba wielu znanych rodów min. Wejherów, Radziwiłłów, Sobieskich, Belowów.

  Przemaszerowaliśmy dalej przy pozostałościach osady "łowców fok" z II- III w. p.n.e. i po sforsowaniu doliny Gizdebki powędrowaliśmy nadmorską krawędzią Kępy Puckiej do Pucka. W porcie wspomnieliśmy wydarzenia z przed 88-u lat kiedy to gen J. Haller zaślubiał Polskę z morzem i udaliśmy sie na słynne Puckie "korzenie" ;-)

Wojtek Chomka

Przez rezerwat "Beka"