Bąbelki
Wycieczki
Cykliczne
Klubowe
|
Szlaki regionu chojnickiego cz. 3
|
czerwony szlak kaszubski im. J. Rydzkowskiego, niebieski szlak Zbrzycy
|
O wycieczce: data:31 lipca - 1 sierpnia 2010 r., długość 35 + 32 km,
liczba uczestników: 9, temperatura 15-20, pogoda: słonecznie, prowadził:
Darek Wenta
|
Trasa:
Dzień - 1
Trasa:: Męcikał - czerwony szlak kaszubski im. J. Rydzkowskiego - Jez.
Jeleń - Struga Siedmiu Jezior - Jez. Płęsno - dąb Bartuś - Stara Piła -
Małe Swornegacie - Bachorze - Funka - Stary Młyn - Jarcewo - Chojniczki
- Dolina Śmierci - Chojnice 35 km
Dzień - 2
Trasa:Trasa: Lamk - niebieski szlak Zbrzycy - Jez. Wielkie Młosino - Jez. Kły
- Rogalewo - Wiele - czerwony szlak kaszubski im. J. Rydzkowskiego -
Kalwaria Wielewska - Biała Góra - Dąbrowa - Broda - rz. Parzenica -
Kosobudy - Brusy 32 km
|
grupa uczestników pod Dębęm Bartuś |
Na zdjęciu: od lewej u góry stoją: Alicja, Artur Iwona, Danka, Danka i Waldek
u dołu od lewej: Dominik, Ania i Daro
|
|
Aby powiększyć zdjęcie kliknij na nim |
Dzien 1: W ostatnią sobotę miesiąca lipca zaczynamy naszą trzecią część wycieczek
po szlakach regionu chojnickiego. Tym razem postanowiłem przejść
najładniejszy odcinek szlaku Kaszubskiego im. Juliana Rydzkowskiego.
Wysiadamy w Męcikale. Stamtąd po około 1,5 km docieramy do szlaku.
Następnie przechodzimy przez Męcikał i dalej leśnymi ścieżkami docieramy
do granic Parku Narodowego Bory Tucholskie. Stanowiska rosiczki,
widłaka wrońca, goździstego, torfowego i kłoci wiechowatej znajdują się
w linii brzegowej jeziora Jeleń a oprócz tego Struga Siedmiu Jezior.
Widoki przepiękne.
Około 13-ej docieramy do okazałego dębu szypułkowego Bartuś o obwodzie
670 cm, rosnącego na zachodnim brzegu jez. Płęsno. Stamtąd leśnymi
duktami przez Bachorze i Funke, w której znajduje się Harcerskie Centrum
Edukacji Ekologicznej jedno z najstarszych w Polsce i o ciekawej
historii. W okolicach Starego Młynu zaczyna się gubienie szlaku czego
sami po przejściu 25 km jesteśmy świadkami. Jednak niezawodna technika
GPS`owa wyprowadza nas w kierunku Jez. Niedźwiedzie, która posiada I
klasę czystości. Stamtąd już tylko przez znane nam wcześniej Jarcewo,
poprzez aleję pomnikową docieramy do Doliny Śmierci. Tutaj Wrzesień 1939
roku zapoczątkował tragiczny w skutkach okres hitlerowskiej okupacji,
zamordowano 2000 osób. A nam stuknęło 30 km. Ulubionym przez nas
wszystkich asfaltem docieramy do Chojnic a stamtąd koleją do Człuchowa. Dzien 2: Pierwsza niedziela sierpnia przywitała nas niewielką mgłą. Wędrujemy 20
minut do dworca w Człuchowie, skąd zabieramy się pierwszym szynobusem do
Chojnic, gdzie przesiadamy się na szynobus w kierunku Lubni. Do
niebieskiego szlaku Zbrzycy musimy dojść około 2 km. Naszą uwagę
przykuwa znajdujący się w klasztor w Orliku Sióstr Franciszkanek od
Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej, który jest nadal domem prowincjalnym
i formacyjnym. Nadto pełni funkcję domu rekolekcyjnego, który jest
otwarty na różnego rodzaju grupy parafialne i społeczne. Każdy szukający
Boga, modlitwy i ciszy może znaleźć dla siebie miejsce - bardzo mi się
nie tylko mi to motto spodobało.
Po przejściu linii kolejowej Chojnice-Kościerzyna szlak zaczyna zmieniać
trasę - czyli to co lubimy najbardziej znakarz sobie, mapa i opisy
sobie. Wędrujemy czasem stromymi brzegami jezior Młosiono i Małe Młosino
by dotrzeć do Wiela. Tutaj dają znać Alicji i Dance odciski oraz
zmęczenie dnia poprzedniego. My robimy sobie dłuższy postój by potem
poprzez zabudowania Wielewskiej Kalwarii podążać dalej szlakiem ...
Do odjazdu pociągu zostawało nam niewiele czasu a my dalej buszując po
lesie, szukając szlaku wychodzimy niedaleko miejscowości Kosobudy. Tempo
mamy całkiem niezłe. Jestem pełen podziwu dla moich współtowarzyszy
wycieczki na kilkanaście minut przed odjazdem ostatniego pociągu w
kierunku Trójmiasta.
|
relacje ogladało już 3149 osób
|
|
|