Ta wycieczka była moją kolejną jubileuszową. Od 20 kwietnia 2008, kiedy byłem na Bąbelkowej wycieczce „Do źródeł Raduni cz. 1” rejestruję wszystkie moje wyprawy. Ta była moją 1111 wycieczką pieszą nizinną. Została zorganizowana w ramach mojej działalności w oddziałowej Komisji Krajoznawczej i Ochrony Przyrody.
Rezerwat przyrody „Zielone” interesował mnie już od dawna. Jednak nie miałem okazji zobaczyć go w pełnej krasie. Pojedyncze kwiaty, nieliczne owoce, suche pnącza. Ale kiedy odwiedziłem go w tym roku pod koniec maja byłem zaskoczony. Większość pnączy była pokryta bujnym listowiem. Miałem nadzieję, że na naszej wycieczce zobaczymy kwiaty. Niestety było ich bardzo dużo, ale wszystkie tuż przed rozkwitnięciem. Pojechałem tam znowu po 12 dniach i było za późno. Nieliczne kwiaty zobaczyłem w pełnej krasie, ale większość z nich była już przekwitła. Cóż spróbuję w przyszłym roku jeździć tam co tydzień.
Waldemar Jankowski