Na peronie w Godętowie podjęliśmy większością głosów decyzję, że idziemy do pałacyku. Tam przy kawie zastanawialiśmy się nad dziejami majątku i miejscowości. Pokrzepieni ruszyliśmy w dalszą drogę skrajem Pradoliny Rzeki Łeby.
Podziwialiśmy Pomnik Przyrody Grupa Drzew. W czasie przerwy mówiliśmy o właściwościach karobu (szarańczynu strączkowego inaczej chlebka świętojańskiego), którego strąki przywiozła nam Irena. Jedliśmy również mufinki! W Lęborku , po rozmowie z panią z pieskiem, część z nas ruszyła przez Park Chrobrego a reszta jego brzegiem.
Pierwsza grupa obejrzała wynik przebudowy Wieży Ciśnień. Wieża ta została zbudowana w 1913 roku jako obiekt wielofunkcyjny, z jednej strony pełniła rolę pomnika na cześć Bismarcka a z drugiej funkcjonowała jako wieża ciśnień z restauracją w niższej części. W okresie międzywojennym na jej szczycie zamontowany był reflektor lotniczy wykorzystywany jako znak orientacyjny dla samolotów latających na trasie Królewiec – Berlin.
Obie grupy spotkały się pod Zamkiem, którego historia zaczyna się w I połowie XIV w. wraz z założeniem miasta na prawie chełmińskim. Założycielami grodu i budowniczymi zamku byli Krzyżacy, którzy w ten sposób umacniali swoje panowanie nad zdobytym nieco wcześniej Pomorzem Gdańskim.
Z pierwotnej budowli zachował się jedynie dom zakonny (teraz siedziba Sądu Rejonowego) oraz młyn z browarem i spichlerz. Stojąc nad wydzielonym z fosy strumykiem (dzielącym całe założenie na pół) doprowadzającym wodę do młyna, poczytaliśmy o burzliwych losach zamku a potem próbowaliśmy odszukać ślady zamkowej przeszłości.
Zdjęcia dokumentujące relację zrobili: Teresa, Tomek, Wojtek i Ania.