Wyjazd do Kołobrzegu dał nam wiele wspaniałych krajobrazów ! Sobota zaczęła się bardzo ciekawie ! Zaczęliśmy od stajni Budzistowo gdzie nasza koleżanka Tamara nas oprowadziła. Następnie prowadzący razem z przewodnikiem Marcinem wzięli grupę na 23km marsz w po okolicach. Wstępnie mieliśmy skończyć na PKP Stramniczka lecz humory i pogoda zmusiły nas na dalsze kontynuowanie wycieczki i tak skończyliśmy w Bagiczu sobotni dzień.
Niedziela była dniem pogłębiania wiedzy na temat Kołobrzegu. Marcin w ekspresowym i profesjonalnym sposób oprowadził nas po większości miasta mówiąc nam o historii i legendach. W pierwszej kolejności wybraliśmy się do portu na molo. Następnie promenadą do pomnika zaślubin z morza. Oczywiście również nie mogło zabraknąć latarni na którą weszliśmy. Przyszła kolej na stare miasto gdzie zobaczyliśmy ratusz i bazylikę.
Mogło by się wydawać że to koniec wrażeń jednakże dalszą przygodę poprowadził nasz przodownik która zaczęła się w Karcinie. Trasa szła bezproblemowo. Szliśmy, rozmawialiśmy, słońce nie dawało nam spokoju. Wszystko szło super do pewnego momentu. Doszliśmy do końca drogi gdzie była rzeka na której miał być most. Później się dowiedzieliśmy że został zburzony przez wojsko w latach 90. Musieliśmy nadrobić kilka kilometrów przez Mrzeżyno przez co skończyliśmy wycieczkę w Rogowie.
W oczekiwaniu na pociąg poszliśmy na plaże odpocząć. Tak zakończyła nam się wycieczka pełna radości i wspaniałych wrażeń.