Tradycyjnie jak co roku spotkaliśmy się na wspólnej wigili w klubie. Stoły zasłane białym obrusem ozdobiono zielonymi gałązkami świerka. Między nimi domowe przysmaki świąteczne o które wszyscy obecni zadbali. Na stole były więc słodkie pierniki w towarzystwie śledzików i łososiowych jajeczek, pyszne makowce przy soczystych mandarynkach, złocisty domowy sernik obok orzechów, rodzynek i zielonego wasabi. Dla chętnych kawa, herbata i oczywiście czerwony gorący barszczyk.
Prezes honorowy rozpoczął Wigilię białym opłatkiem i piękną koledą którą do wtóru śpiewali wszyscy obecni. Potem były życzenia, rozmowy, wspominanie i oczywiście konsumowanie pysznych potraw i napitków do późnych godzin wieczornych. Prawdziwie rodzinna turystyczna wigilia. Za oknami klubu pięknie świeciła świąteczna choinka w towarzystwie Neptuna równie kolorowo oświetlonego. DK