Bąbelki
Wycieczki
Cykliczne
Klubowe
|
Wyrypa 9-10-2005
Wyrypa 2005
XXX Jubileuszowy Marsz Długodystansowy żółtym szlakiem Trójmiejskim
|
Ogółem w Wyrypie wzięło udział 103 uczestników w tym 24 rowerzystów |
Trasa wycieczki: Gdańsk dworzec PKS - Suchańska Góra - Królewska Dolina - Jaśkowy Las - ul. Jaśkowa Dolina - ul. Rakoczyego - Dolne Migowo - Las Brętowski - Dol. Strzyży - Matemblewo - Złota Karczma - Szwedzka Grobla - Droga Matariańska - Droga Węglowa - Wzniesienie Marii - rez. Źródliska w Dolinie Ewy - Owczarnia - l. Gołębiewo - Źródło Marii - Góra Donas - Kacza - Pol. Krykulec - Witomino - Gdynia |
Gdańsk-Gdynia: data: 9 października 2005, cała trasa: 46km, na starcie stanęły 52 osoby, do końca wytrwało osób: 21, pogoda: słońce, bezchmurne niebo, z Gdańska do Gdyni prowadził: Remigiusz Wróblewski |
Na zdjęciu od lewej stoją:
Mariusz, Leszek, Marek, Agata, Remigiusz, Piotr, Lech, Zygmunt, Adam, ?, ?, ?, ?, ?, Cezary, na ziemi siedzą: ? ,? ,? ,? ,? ,? |
Aby powiększyć zdjęcie, kliknij na nim |
|
Ponieważ Wyrypa jest szczególną, można powiedzieć sztandarową imprezą Klubu Turystów Pieszych Bąbelki, stała się ona okazją do uczczenia pamięci współzałożyciela i pierwszego prezesa w historii klubu, zmarłego w tym roku Piotra Kryczałło. Wycieczkę rozpoczęła więc wizyta na cmentarzu, gdzie na chwilę zatrzymaliśmy się w ciszy i skupieniu przy grobie byłego prezesa.
Na szlaku przywitało nas wschodzące słońce i towarzyszyło nam przez cały dzień, aż do zachodu. Marsz rozpoczęliśmy od razu raźnym krokiem, pamiętając jaki dystans mamy do pokonania. Zgodnie z naczelną zasadą Wyrypy prowadził nas żółty szlak Trójmiejski. Tempo było duże, ale od czasu do czasu robiliśmy krótkie przerwy na odpoczynek. W Złotej Karczmie była nawet okazja uzupełnić wałówkę, bo zatrzymaliśmy się przy sklepie.
Tradycyjnie, jak co roku, dwie grupy maszerujące z przeciwnych kierunków, jedna z Gdańska, druga z Gdyni, spotkały się przy ognisku w połowie trasy, w punkcie usytuowanym między Borodziejem a Leśnictwem Gołębiewo. Do miejsca tego dojechali też rowerzyści, uczestnicy Rowerypy. Tutaj odpoczynek był nieco dłuższy. Był czas na to, żeby spokojnie upiec kiełbaskę, posilić się i porozmawiać przy ognisku. Po tym leśnym spotkaniu część uczestników zarówno z grupy gdańskiej, jak i gdyńskiej zrezygnowała z dalszego marszu i zakończyła wycieczkę. Pozostali ruszyli w dalszą drogę.
Po drodze zatrzymaliśmy się przy Źródle Marii. Mogliśmy tu znów nieco odpocząć, a także napić się chłodnej, źródlanej wody która tryska tam z poidełka. Ci spośród nas, którym skończyła się już herbata, napełnili termosy wodą źródlaną, żeby móc ugasić pragnienie w trakcie dalszego marszu.
Kolejny dłuższy odpoczynek zrobiliśmy na Górze Donas, gdzie niektórzy mieli jeszcze siłę wdrapać się na wieżę telekomunikacyjną z tarasem widokowym. Przed wymarszem, w świetle zachodzącego już słońca, zrobiliśmy sobie zdjęcie zbiorowe, aby uwiecznić na nim grupę tych wytrwałych, którzy wytrzymali do końca i zaliczyli w całości tegoroczną Wyrypę (patrz zdjęcie uczestników powyżej).
Kiedy pokonywaliśmy ostatni już odcinek trasy, zapadł zmrok i ostatnie parę kilometrów maszerowaliśmy po ciemku, potykając się nieco o wystające korzenie. Niestety nikt (z wyjątkiem prowadzącego) nie przygotował się na taka ewentualność i nie zabrał latarki. Dotarliśmy jednak szczęśliwie do Gdyni, do końcowego punktu żółtego szlaku Trójmiejskiego. Tam nastąpiło rozwiązanie wycieczki.
CB
|
|
Na trasie z Gdańska do Gdynii |
Gdynia - Gdańsk: data: 9 października 2005, cała trasa: 46km, na starcie stanęło 27 osób, do końca wytrwało osób: ?, pogoda: słońce, bezchmurne niebo, z Gdyni do Gdańska prowadził: Jarosław Guziński |
Na trasie z Gdynii do Gdańska |
Autorzy zdjęć: Cezary Borowik, Leszek Staszkiewicz, Remigiusz Wróblewski (Gdańsk - Gdynia), Bożena Yates (Gdynia - Gdańsk)
Wyrypie towarzyszyła Rowerypa w której pod przywódctwem Andrzeja Galikowskiego 22 rowerzystów przemierzało żółty i i nne szlaki, jechało też 2 rowerzystów poza grupą.
|
relacje ogladało już 3784 osób
| |